Ruszyła budowa przedłużenia ul. Muzycznej. Nowym mostem dojedziemy do Areny Lublin

Budowa była planowana od lat, ale dopiero teraz doczekała się realizacji. Inwestycja obejmuje budowę ul. Muzycznej od zjazdu do Areny Lublin, przez nowy most nad Bystrzycą aż do skrzyżowania z ul. Głęboka, Narutowicza i Nadbystrzycką.

– Dzięki tej inwestycji powstanie połączenie okolic dworca ze śródmieściem. Ciąg dalszy Trasy Zielonej oznacza, że połączymy ją z ul Diamentową, Jana Pawła II aż do al. Kraśnickiej – wylicza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Tworzy się więc układ komunikacyjny, który znacznie usprawni możliwość przemieszczania się pomiędzy dzielnicami. Biorąc pod uwagę, że w przyszłości przebudujemy węzeł Sławin, to bezpośrednio z kierunku warszawskiego będziemy mogli dojechać do dworca.

Nowy odcinek ul. Muzycznej to niespełna 750 metrów. Będzie miał jedną jezdnię i po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Nad Bystrzycą powstanie most o rozpiętości ponad 70 metrów. Do jego zbudowania potrzebne będzie 6 tys. metrów sześciennych betonu i tysiąc ton stali. Wzdłuż nowej trasy powstaną również przystanki komunikacji miejskiej, chodniki i ścieżki rowerowe. Nie zabraknie trakcji trolejbusowej.

– Zaczynamy jednak od wzmocnienia podłoża – zapowiada Eugeniusz Urban, prezes Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Lubartów, które przewodzi konsorcjum realizującemu inwestycję. – Grunt jest tu słaby, więc trzeba będzie wbić kilka tysięcy pali. Na tym położymy platformę z piasku i cementu. Chcemy to zrobić do końca roku.

W skład konsorcjum, które zajmie się przedłużeniem ul. Muzycznej wchodzą jeszcze Lubelskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych oraz firma Intop z Tarnobrzega. Nowa trasa ma być gotowa w maju 2017 roku. Termin nie jest przypadkowy. Miasto chce, by droga była oddana do użytku przez młodzieżowymi mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Impreza planowana jest właśnie na 2017 rok.

– Nie mniej ważni są jednak kierowcy, którzy potrzebują dobrego skomunikowania z dworcem i obiektami sportowymi – zastrzega prezydent Żuk.

Koszt całej inwestycji to niespełna 42 mln zł, z czego 85 proc. ma wyłożyć Unia Europejska, w ramach Programu Operacyjnego „Polska Wschodnia”.

– Nasz projekt jest projektem kluczowym. Czekamy tylko na uruchomienie programu i podpisanie umowy na dofinansowanie – wyjaśnia Żuk. – Opóźnienie, które obserwujemy w resorcie infrastruktury jest faktem, ale nie możemy czekać.

Władze miasta są pewne, że dostaniemy unijne dofinansowanie na rozbudowę ul. Muzycznej. Podobny optymizm dotyczy remontu odcinka ul. Narutowicza, od skrzyżowania z al. Piłsudskiego do ul Ochotniczej. Inwestycja pochłonie ok. 8,5 mln zł. Połowę środków mamy pozyskać z krajowego programu budowy tzw. „schetynówek”. Rozpoczęcie remontu planowane jest na przyszły rok.

Władze miasta są pewne, że dostaniemy unijne dofinansowanie na rozbudowę ul. Muzycznej.